język białoruski
  • transkrypcja nazw białoruskich
    22.03.2014
    22.03.2014
    Szanowni Państwo,
    prosiłabym o pomoc w kwestii transkrypcji/spolszczania (?) imion i nazwisk białoruskich. Niby w WSO można znaleźć ogólne wskazówki, ale ich zastosowanie daje rezultaty dziwne a niepojęte, np. Dzmitryj Kanstancinawicz, Uładzimir Siamionawicz, Anatol Uładzimirawicz. W różnych publikacjach (nawet ISM) panuje wolna amerykanka, a najczęściej stosuje się transkrypcję jak z języka rosyjskiego. Jaką przyjąć zasadę? Spolszczać czy transkrybować?
    Z poważaniem
    Elżbieta Morawska
  • Fleksja nazwisk białoruskich
    9.04.2018
    9.04.2018
    Dzień dobry!
    Jak powinno się odmieniać białoruskie nazwiska z zakończeniem au (аў) lub ou (оў), takie jak np. Bykau (Быкаў)? Czy powinno to brzmieć Bykaua, Bykauowi, Bykauem, czy analogicznie do białoruskojęzycznej odmiany Bykawa, Bykawowi, Bykawem? Warto wspomnieć, że w języku rosyjskim, będącym drugim językiem urzędowym Białorusi, nazwisko brzmiałoby Bykow (Быков), a polska odmiana – Bykowa, Bykowowi, Bykowem.

    Pozdrawiam
    Paweł
  • pan

    17.10.2023
    17.10.2023

    Szanowni Państwo,

    jaka jest etymologia słowa Pan? Skąd w polszczyźnie się wzięło to słowo? Dlaczego jest w zachodniosłowiańskich językach, a we wschodniosłowiańskich już nie? Przy okazji jak mówią w południowosłowiańskich? „Per Pan” czy „Per Wy”?

  • Васіль БыкаўWasil Bykau po polsku
    12.04.2015
    12.04.2015
    W białoruszczyźnie końcowe w ulega ubezdźwięcznieniu nie do f, ale u niezgłoskotwórczego. W polszczyźnie Bronisław wymawiamy bronisłaf, natomiast po białorusku pisze się tak, jak się wymawia: Branisłaŭ. W przypadkach zależnych w obu językach głoska w wraca, mamy więc w piśmie i mowie Bronisława i Branisława. W zamieszczonej przez Państwa poradzie zalecono formę dopełniacza Bykaŭa. Jest to jednak potworek językowy, trudny do wymówienia łamaniec. Czy nie lepiej odmieniać Bykawa?
  • śliwić się
    16.10.2013
    16.10.2013
    Czy o ranie można powiedzieć, że się śliwi, w znaczeniu że 'źle się goi'? Tak mówiło się u mnie w domu, ale nie znalazłem tego słowa w słownikach. W internecie znalazłem jedynie: śliwić się 'zlewać, spływać, ślimaczyć się' na stronie: http://genezanazwisk.pl/nazwiska-widok-g-wny?title_op=contains&title=&page=337.
  • h i ch
    9.12.2005
    9.12.2005
    Witam serdecznie!
    Moje pytanie dotyczy tego, czy obecnie poprawne jest wymawianie h i ch jako dwóch różnych głosek. W szkole uczyłam się, że nie ma już różnicy w wymowie h i ch. Jednak wydaje mi się, że h jest bardziej dźwięczne i odpowiada ukraińskiej głosce г, natomiast ch odpowiada głosce х. Ucząc się języków obcych, zaczęłam się interesować bardziej również językiem ojczystym, więc chciałabym poprawnie wymawiać wszystkie głoski.
    Z góry dziękuję za odpowiedź! Pozdrawiam!
  • charchara i czamra
    9.02.2006
    9.02.2006
    Co dokładnie oznaczają popularne w gwarze Polaków z Grodzieńszczyzny słowa charchara i czamra i jaka jest ich etymologia? Wiem tylko, że tamtejsi Polacy używali czasem tych określeń w odniesieniu do mało urodziwych lub nie darzonych sympatią kobiet.
  • cytaty cyrylicą
    18.03.2003
    18.03.2003
    Bardzo proszę o wyjaśnienie sprawy, która budzi liczne kontrowersje i spory. Dawniej, gdy wydawaliśmy książkę związaną z literaturą czy językoznawstwem rosyjskim lub szerzej – wschodniosłowiańskim (książkę – zaznaczmy – pisaną po polsku), stosowaliśmy zapis rosyjskich nazwisk czy tytułów dzieł w transkrypcji lub transliteracji, w zależności od potrzeb. Wszelkie cytaty były przekładane na język polski, a w razie podawania również brzmienia oryginalnego – transkrybowane. Od pewnego czasu autorzy zaczęli się chyba wzorować na książkach wydawanych w Rosji, na Białorusi i Ukrainie – w polskich tekstach i w przypisach stosuje się zapis fragmentów grażdanką. Taki tekst (dotyczący np. motywu śmierci u Tołstoja) staje się niezrozumiały dla kogoś, kto nie zna języka rosyjskiego (choćby twórczość Tołstoja – w tłumaczeniach – znał na pamięć), bo wszelkie przykłady, cytaty ilustrujące jakąś tezę itd. są wydrukowane po rosyjsku. W polskich zdaniach są wtrącenia po rosyjsku, wydrukowane grażdanką, co sprawia okropne wrażenie. Dam przykłady, ale niestety, nie mam czcionki rosyjskiej, wszystko zatem, co autor tekstu pisał grażdanką, zostanie przeze mnie podane wersalikami.
    Autor relacjonuje dokładnie przebieg zdarzeń wiążących się z osobą „PIERIEKRASNOGO EKZIEKUTORA” (…) Jak konstatuje autor ARCHIJEREJA, czas nie zmienił rodziny Turkinów, czytamy bowiem, że „u TURKINYCH PO – PRIEŻNIEMU (…) KOTIK IGRAJET…”. W przypisach powstają też dziwaczne sytuacje, gdy jeden przypis drukowany jest grażdanką, drugi po polsku, a w przypadku powtórnego cytowania tego samego autora raz pisze się tamże po polsku, innym razem po rosyjsku. Dotyczy to całości zapisu bibliograficznego w przypisie: w przypadku przytaczania dzieła rosyjskiego również cały „aparat” – s. (strona), nr, t. (tom) itd. – jest drukowany grażdanką. Na domiar złego: w pracach zbiorowych, składających się z artykułów autorów zarówno polskich, jak i rosyjskich (białoruskich, ukraińskich), piszących niezależnie od swej narodowości czasem w języku ojczystym, czasem nie, stosuje się w nagłówkach artykułów zapis imienia i nazwiska autora w zależności od tego, po jakiemu jest napisana jego praca… Bardzo proszę o możliwie „dyrektywne” (jeśli to możliwe) rozstrzygnięcie, czy takie praktyki są dopuszczalne i jak dalece. Przepraszam za tak długie pytanie, ale żałuję, że nie mogę tu więcej okropnych przykładów przytoczyć…
  • kresowe raniej
    9.01.2015
    9.01.2015
    Witam,
    mieszkam na Wileńszczyźnie i ostatnio zauważyłam, jak powszechne jest używanie tutaj słowa raniej w sensie 'wcześniej'. Pierwsze słowo stało się na tyle popularne, że po prostu wymazało to drugie. Ewidentnie przyczyną tego jest wpływ języka rosyjskiego. Więc chciałabym zapytać, czy można używać słowa raniej zamiast wcześniej?
  • tobie i sobie
    13.06.2007
    13.06.2007
    Witam!
    W jęz. scs. (jak się domyślam również w jęz. ps.) zaimek zwrotny jak również zaimek osobowy 2. os. l. poj. miały w celowniku i miejscowniku formę tebe oraz sebe (przy czym drugie e było szerokie, tzw. jać). Jak wyjaśnić to, że w języku polskim mamy formy tobie i sobie z o zamiast e i brakiem jakiegokolwiek zmiękczenia początkowej spółgłoski? Czy to po prostu polska innowacja pod wpływem formy narzędnika (tobą, sobą)?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego